Przed nami wykładniczy wzrost interakcji cyfrowych w kanale sprzedaży B2B.

Przyszłość niewątpliwie zaczyna się od „e” - e-Commerce, e-Usługi, e-Praca, e-Learning, e-Sport – wszyscy doskonale znamy te pojęcia. Do annałów przejdzie niestety także kolejna fraza rozpoczynająca się na „e” – ech! Będzie to wyraz zniechęcenia i rozgoryczenia wszystkich tych, którym ten pędzący pociąg z napisem ZMIANA trwale odjechał.

Pandemia a eCommerce

Gdyby wywołany przez pandemię lockdown wydarzył się dekadę wcześniej, pewnie mówilibyśmy o dużo większej skali biznesowego tsunami. Bez opartych na dojrzałej infrastrukturze usług w chmurze nie prowadzilibyśmy telekonferencji, zdalnych lekcji, korzystali masowo z platform filmowych czy zakupów online. To zasługa firm zdolnych do szybkiego skalowania istniejących rozwiązań IT, które dostosowały się do nagłego wzrostu ruchu w Sieci.

Znajdujemy się zatem w punkcie zwrotnym. Pandemia wraz z cyfryzacją zmieniają dotychczasowe reguły gry, a rynek e-Commerce już teraz notuje historyczne wyniki. W 2020 roku udział rynku e-Commerce w wartości sprzedaży detalicznej wyniósł 14%. Przewiduje się, że w 2023 roku już 22% sprzedaży będzie dokonywana przez e-Commerce (obie dane dotyczą rynku polskiego). Jeszcze bardziej spektakularne wzrosty notuje się w obszarze e-Commerce B2B, którego wartość w czasie pandemii zwiększyła się o 30 proc., a prognozy na 2021 rok mówią o dalszym wzroście o kolejne 40 proc.

“Linia trendu wyznaczona przez obroty na platformach eCommerce B2B/B2C klientów 2ClickShop, których transakcje roczne opiewają już na kwotę ponad 2 MLD zł, potwierdza szacunki o dynamicznych wzrostach tego kanału w kolejnych latach” Mirosław Sobieraj, CEO 2ClickShop

Dług technologiczny

W wielu jednak przypadkach przedsiębiorcy obarczeni byli potężnych długiem technologicznym spowodowanym długimi latami wcześniejszych zaniechań. Tak jak zwiększająca się dziura w budżecie przedsiębiorstwa negatywnie wpływa na jego płynność finansową, tak i nieuregulowany dług techniczny w dłuższej perspektywie przynosi bardzo przykre konsekwencje. Ograniczenie lub brak możliwości sprzedaży produktów i usług w czasie trwania pandemii COVID-19 pokazał jaki wpływ na nasz biznes mogą mieć właściwie rozwijane i zarządzane nowoczesne kanały sprzedaży. W bardzo wielu przypadkach to one umożliwiły utrzymanie źródeł dochodu, stanowiąc fundament pod dalsze istnienie firmy.

Przedsiębiorstwa, które przeprowadziły transformację wcześniej i dodatkowo szybko zareagowały na sytuację związaną pandemią, nie tylko zdobyły nowych klientów i zwiększyły przychody, ale znacząco poszerzyły skalę działalności, zyskując przewagę konkurencyjną. Okazało się, że narzędzia i rozwiązania, których implementacja rozplanowana była na lata, musiały zostać zastosowane niemalże z dnia na dzień.

Systemy eCommerce B2B - 80% interakcji do 2025 roku 

Jednym z trendów, które nie umknęły uwadze Gartnerowi już w roku 2020, są zmiany zachodzące w segmencie sprzedaży B2B. W opublikowanym raporcie Gartner dowodzi, że w ciągu najbliższych czterech lat wykładniczy wzrost interakcji cyfrowych między kupującymi a dostawcami przełamie tradycyjne modele sprzedaży.

Według szacunków już w 2025 roku 80% interakcji sprzedażowych B2B pomiędzy dostawcami i kupujący odbywać się będzie w kanałach cyfrowych. Wyścigu o prym w branży nie wygra ten, kto zdecyduje się na samą zmianę modelu sprzedaży, ale ten, który przeprowadzi ją efektywniej i sprawniej.

Jeśli Twoja firma zajmuje się handlem lub dystrybucją i chcesz sprawnie przeprowadzić proces cyfryzacji obejmującej sprzedaż eCommerce B2B, nasi eksperci pozostają do dyspozycji. 

Już teraz skorzystaj z naszego 20-letniego doświadczenia
w zakresie cyfryzacji sprzedaży B2B - umów bezpłatną konsultację.